Gdy jesienią i zimą grzeją kaloryfery na naszych domowych roślinach osiada więcej kurzu. Nie dość, że rośliny wtedy wyglądają brzydko, to na dodatek mogą zmarnieć, dlatego warto je czyścić, aby do tego nie dopuścić. Poniżej kilka sprawdzonych sposób, w jaki sposób to robić.
Szczoteczki z piór lub cienkich plastikowych włosów najlepiej nadają się do czyszczenia roślin o dużych liściach, np. difenbachii, monstery, fikusa sprężystego.
Do wody można dodać kilka kropel detergentu do mycia naczyń i wymyć tym kwiaty w kuchni, na nich bowiem w największym stopniu gromadzi się tłusty osad. Na koniec takie kwiaty należy przemyć ściereczką zwilżoną wodą bez płynu.
Rośliny, które pokryte są włoskami (np. fiołki afrykańskie lub syningie) nie lubią, gdy przeciera się je mokrą szmatką. Należy je czyścić pędzelkiem lub szczoteczką do zębów.
Najlepszy sposób na umycie paproci i roślin o drobnych liściach, to urządzenie im kąpieli pod prysznicem. Dobrze jest owinąć doniczkę folią, aby nie wypłukać z niej ziemi.
Rośliny możemy spryskiwać nie tylko nabłyszczaczem, ale również wodą. Wystarczy butelka ze spryskiwaczem i możemy lekko oczyścić kwiaty z kurzu, który gromadzi się na liściach.