Nie każdy mężczyzna jest emocjonalnie gotowy na bycie ojcem. Do rodzicielstwa też trzeba dorosnąć. Gdy dziecko jest małe, mężczyźni często nie umieją się z nim obchodzić i pozostawiają opiekę nad nim matce uważając, że zrobi wszystko lepiej choćby instynktownie. Wydaje mi się, że gdy dziecko będzie większe, takie, że będzie można z nim się pobawić, ojciec "wciągnie się" w opiekę nad córką i nie będzie go deprymować to, co deprymuje teraz, czyli gdy dziecko nie rozumie za bardzo tego, co się do niego mówi. Gdy córka będzie większa z pewnością więź między nimi się zacieśni.
0
Pokaż komentarze (0)