Zimowanie motocykla
Zima zbliża się nieubłaganie, pora pomyśleć o zimowaniu motocykla. Co należy zrobić przed wysłaniem sprzętu na sen zimowy (jakaś konserwacja motocykla?), co robić w trakcie zimy (jak przechowywać motocykl?), a co należy zrobić przed pierwszą jazdą na wiosnę (wiosenne odpalenie motocykla).
Autor: diablo, 28/09/2010, 11:10 
Temat wyróżniony przez redakcję
Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.
Dokładne mycie
Ostatnia jazda w sezonie nie może po prostu zakończyć się odstawieniem „sprzętu”. Trzeba o niego odpowiednio zadbać. Na początek zalecane jest dokładne mycie przy użyciu wody, gąbki oraz specjalnych specyfików przeznaczonych do tego celu. Warto zaopatrzyć się m.in. w benzynę ekstrakcyjną rozpuszczającą smary bez niszczenia lakieru. Lenie mogą skorzystać z usług myjni bezdotykowej.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Drugi etap: suszenie
Po myciu motor trzeba osuszyć. Przyda się do tego kompresor, który pozwoli szybko usunąć wodę z wszelkich zakamarków. Ściereczka czy szmatka nie są tak skuteczne. Dobrze jest jeszcze „nasze cacko” uruchomić i rozgrzać – będziemy mieli pewność, że woda doszczętnie wyparuje.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Wosk i smar idą w użycie
Następny krok to zabezpieczenie powierzchni. Lakier „traktujemy” preparatem zawierającym wosk, specjalny smar w sprayu pozwoli ochronić łańcuch, z kolei smar silikonowy pomoże ruchomym elementom. Do wyczyszczenia części plastikowych można zastosować spray nabłyszczający deski rozdzielcze w samochodach.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Płyny do wymiany
Zanim motocykl powędruje „na kołki” trzeba pokombinować z płynami: wymienić olej silnikowy oraz płyn hamulcowy, spuścić benzynę z komór pływakowych gaźników, a także zatankować bak do pełna (nie będzie efektu rdzewienia od środka ani skraplania się wody).
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Pamiętajcie o łańcuchu
W całej procedurze nie wolno pominąć łańcucha. Powinien on zostać oczyszczony przy użyciu specjalnego płynu albo nafty, naciągnięty i nasmarowany (na rynku można spotkać wiele środków do tego przeznaczonych).
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Akumulator w cieple
Akumulator powinien zostać wyciągnięty i powędrować do ciepłego miejsca. Nie może on jednak po prostu leżeć przez całą zimę. Co jakiś czas trzeba go podładować, sprawdzić przewody i przeczyścić styki.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Opony w górę
Dobrze jest ponadto przy pomocy centralnej stopki lub specjalnych stojaków unieść motocykl, tak aby opony nie miały kontaktu z podłożem. Jeśli nie mamy takiej możliwości, co 2-3 tygodnie należy przetaczać koła o ¼ obrotu. Dlaczego? Ponieważ opony, które przez długi czas pozostają bez ruchu pod ciężarem całego motoru mogą się odkształcić.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Folia to nie pokrowiec
Tak przygotowany sprzęt trzeba przykryć pokrowcem. Co jednak istotne powinien on być przewiewny i swobodnie ułożony. Wszelkiego rodzaju folie odpadają, bo czynią więcej złego niż dobrego. A my w końcu przecież zimujemy motocykl, a nie hodujemy pomidory.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Fachowiec wyręczy
W przypadku braku czasu bądź odpowiednich środków czy też chęci całą procedurę można pozostawić fachowcom. Najważniejsze, by motor nie spędził zimy na nią nieprzygotowany.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02
Strój też sprawa ważna
Nie wolno zapomnieć o samym stroju (o ile ktoś takowy posiada). Buty należy wyczyścić, wypastować i wyciągnąć wkładkę. Skórzane spodnie i kurtkę najlepiej oddać do pralni chemicznej. W przypadku kasku z wyjmowaną wyściółką można ją wyciągnąć, wyprać i wysuszyć. Kiedy nie ma możliwości jej wyciągnięcia również można spróbować ją wyprać, jednak trzeba to robić naprawdę ostrożnie i na sucho. Skorupę czyścimy preparatem do plastiku, a szybkę można przejechać zwykłym płynem do szyb.
Autor: molko 26/10/2010, 17:02