Przyjaźń, czy jej złudzenie ?
Mam probklem z przyjaciółkami. Przyjaźnię się z Pauliną, a razem z nami kolegują sie jeszcze 3 dziewczyny. To jest tak, że ja nie jestem zby kłótliwa, ale one w 4 często się kłócą, a potem wracaja do siebie. Ja z Paulina jestesmy razem, a one w 3 też razem. NIby w piatkę mamy taką paczkę, ale mam wrażenie, że one mnie ostatnio olewają. Ostatnio się umlowiły w 4, a mnie nie zaprosiły, przykro mi się zrobiło, bo myślałam, że trzymamy się razem. Nie chciałam bym zostać sama, ale nie chcę czuć się źle w towarzystwie. Jak myslicie co z tym powinnam zrobić, co mi radzicie.? Pomocy !
Autor: hania, 31/08/2011, 10:11
Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.
Nie pozwól sobie odebrac przyjaciółki
Skoro Ty i Paulina jesteście blisko ze sobą, to niech tak zostanie i tego właśnie pilnuj. Staraj się nie tyle trzymać w "waszej" paczce, co trzymać z Pauliną. Może tamte 3 dziewczyny chcą Cię w ten sposób odsunąć na bok, nie daj się. i. Niestety babskie przyjaźnie mają to do siebie, ze często wchodzą w grę jakieś fochy.
Autor: tolunia 31/08/2011, 21:05
Może sama się od nich odsuwasz
Wiesz, kto się czubi ten się lubi. Może to, że jako jedyna z nich jesteś mniej kłótliwa dziewczyny odczuwają trochę jako brak zaangażowania w Wasze stosunki. Może jakoś nieświadomie sama się od nich odsuwasz? Nie twierdzę, że powinnaś zacząć się z nimi kłócić na siłę, ale okaż im bardziej, że tez jesteś z nimi. Zaproponuj coś nowego, wykaż się inicjatywą, Ty sama zaproś na spotkanie.
Autor: dk21 31/08/2011, 21:46