Jak postępować z kotem?
Autor: triflee, 23/09/2010, 22:02 
Temat wyróżniony przez redakcję
Higiena
Koty to bardzo czyste zwierzęta - same się myją, wylizując swoją sierść kilka razy w ciągu dnia. Szorstki język kota usuwa brud, ale również sierść. Warto pamiętać, że kot, połykając swoją sierść, może mieć później problemy z pozbyciem się jej z organizmu (kto z nas nie oglądał "Shreka 2"?;)), dlatego warto pozwolić mu gryźć trawę - jeżeli nasz kot nie wychodzi z mieszkania, można posiać trawę w małej doniczce i postawić ją w miejscu łatwo dostępnym dla kota.
Kotów, które mieszkają w mieszkaniu i nie wychodzą na zewnątrz, nie musimy kąpać, chyba że w nadzwyczajnych przypadkach - kiedy ubrudzą się tak, że same nie są w stanie się umyć, bądź w miejscach, które trudno im wyczyścić - na przykład pod brodą.
Jeśli chodzi o toaletę, większości kotów nawet nie trzeba uczyć, że mają się załatwiać do kuwety - wyłapują same, że to odpowiednie miejsce. Trzeba natomiast pamiętać o regularnym sprzątaniu kuwety, najlepiej raz dziennie - kot niechętnie korzysta z brudnej toalety, więc w ramach buntu może wykorzystać jako toaletę nasz ulubiony kwiatek.
Autor: triflee 23/09/2010, 22:02
Zabawa
Każde zwierzę potrzebuje zainteresowania swojego właściciela i kot nie jest wyjątkiem. Jeśli pupil mieszka z nami w małym mieszkaniu, z którego nigdy nie wychodzi (nie biorę tu pod uwagę wizyt u weterynarza), musimy mu zapewnić jakiś ruch. Chęć do zabawy maleje z wiekiem - trzymiesięczny kociak będzie gonił wszystko, nawet nasz palec, dziesięcioletniego kocura ciężko zainteresować czymkolwiek.Warto też pamiętać, że każdy kot ma trochę inny charakter i to, co podoba się jednemu, innego w ogóle nie zainteresuje, ale żaden z kotów, które poznałam, nie lubił zabawek mechanicznych, typu nakręcane myszki. Jeden na widok takiej ostentacyjnie ziewał, inny w ogóle na nią nie patrzył. Lepiej sprawdziły się różnego rodzaju zabawki na sznurku - nie znam kota, który nie zainteresowałby się choć na chwilę myszką/piórkiem/obojętnie czym, ciągniętym po całym pokoju. Będzie na to zawzięcie polował. Równie dobre, z tej samej przyczyny, są turlające się piłeczki czy nawet kulki z papieru. Warto po prostu pamiętać, że kot uwielbia polować, i organizować mu zabawy, podczas których może się chować, czatować z ukrycia, gonić, łapać itp. Ważny jest też dźwięk - koty są bardzo wyczulone na szelesty i inne tego typu dźwięki - starają się ustalić ich źródło.
Autor: triflee 23/09/2010, 22:02
Sposób na siusianie do kwiatków
Niestety, wszyscy wiemy, że mieszkanie z kotem to nie tylko przyjemności. Są też negatywne aspekty. Pierwszy z nich zdarza się tylko kocurom, nawet tym wykastrowanym. Chodzi mianowicie o oznaczanie terenu moczem. O ile małe psiaki siusiają na podłogę, to kotom zdarza się to bardzo rzadko. Częściej natomiast "podlewają" kwiatki doniczkowe. Kary raczej nie zadziałają, bo takie zachowanie kota wynika z jego natury, dlatego trzeba działać tak, by uniemożliwić kotu dostęp do kwiatków. Zadziała rozłożona na ziemi w doniczce siatka/tektura, ale również... skórka pomarańczy. Nie wiem, czy to skuteczny odstraszacz dla wszystkich futrzaków, czy tylko mój kot tak nienawidził tego zapachu, ale działało zawsze. Wystarczyło pomachać mu przed pyszczkiem skórką pomarańczy i natychmiast ukrywał się w najdalszym kącie mieszkania. :)
Autor: triflee 23/09/2010, 22:02
Sposób na drapanie mebli
Niektórzy nie chcą mieć kota, bo "drapie meble". Owszem, koty ostrzą pazurki i mogą to robić na meblach bądź dywanach (im przecież wszystko jedno). Wystarczy jednak zorganizować im drapak, by problem zniknął. Niekoniecznie musimy kupować drapak za kilkadziesiąt złotych (niestety, takie są ceny w sklepach zoologicznych). Można zrobić drapak domowy: poświęcić jakąś starą pufę lub owinąć deskę starym kocem/swetrem/kawałkiem materiału, a pod spód wepchnąć trochę kocimiętki (żeby zachęcić kota do skorzystania) i ustawić w jakimś wygodnym dla kota miejscu. Warto przy tym pamiętać, że niektóre koty wolą drapać poziomo (to te, które niszczą dywany), inne pionowo (niszczyciele mebli) i dostosować pozycję drapaka do upodobań naszego pupila.
Autor: triflee 23/09/2010, 22:02
Wychowanie
Kota da się w pewnym stopniu wychować, choć oczywiście nie tak, jak psa. Kot nie nauczy się nigdy tego, co uzna za nieważne, natomiast raczej nie będzie miał problemu z zapamiętaniem, gdzie się je kolację. ;) Podstawowa zasada: nie krzyczymy. Kot ma dużo czulszy słuch niż człowiek i nasz krzyk będzie go po prostu bolał, a i tak raczej nie skojarzy dźwięków, które wydajemy, z tym, że coś zbroił. Natomiast jeżeli będziemy konsekwentni i stanowczy, możemy osiągnąć jakieś sukcesy. Przykład? Jeżeli nie chcemy, by kot wchodził na kanapę, reagujmy za każdym razem, gdy to zrobi, tak samo: po prostu go ściągajmy. Po pewnym czasie kot powinien załapać, o co nam chodzi. Nie zmienia to jednak faktu, że kiedy nie będzie nas w domu, i tak będzie się tam wylegiwał.
Jak zauważył Terry Pratchett: nam wydaje się, że nauczyliśmy kota, żeby zjawiał się na kolację o 20. Tymczasem kot uważa, że wytresował sobie otwieracz do puszki z jedzeniem. ;)
Autor: triflee 24/09/2010, 16:48
Kot a inne zwierzęta
Jeżeli chcesz oprócz kota mieć w domu inne zwierzęta, musisz dobrze przemyśleć sprawę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kupił sobie rybki, tylko pamiętaj o odpowiednim przykryciu akwarium. ;) Natomiast drugi kot czy pies to bardziej skomplikowana sprawa i bardzo ciężko jest sprawić, by nasz kot, który dotychczas był jedynym, rozpieszczanym pupilem, przyzwyczaił się do towarzystwa. Dlatego najlepiej, gdy towarzystwo pojawi się, gdy kociak będzie jeszcze mały - wtedy łatwo nauczy się żyć z innym zwierzakiem bez agresji.
Autor: triflee 24/09/2010, 16:53
Kot a inne zwierzęta
Jeżeli chcesz oprócz kota mieć w domu inne zwierzęta, musisz dobrze przemyśleć sprawę. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kupił sobie rybki, tylko pamiętaj o odpowiednim przykryciu akwarium. ;) Natomiast drugi kot czy pies to bardziej skomplikowana sprawa i bardzo ciężko jest sprawić, by nasz kot, który dotychczas był jedynym, rozpieszczanym pupilem, przyzwyczaił się do towarzystwa. Dlatego najlepiej, gdy towarzystwo pojawi się, gdy kociak będzie jeszcze mały - wtedy łatwo nauczy się żyć z innym zwierzakiem bez agresji.
Autor: triflee 24/09/2010, 16:53
Kot a małe dzieci
Jeśli kot od małego jest przyzwyczajony do dzieci, nie powinno być większych problemów - zazwyczaj ze spokojem znosi noszenie po domu czy głaskanie pod włos. Jeżeli coś mu się nie spodoba, raczej ucieknie w jakieś spokojne, niedostępne dziecku miejsce, niż ugryzie. Inna sprawa, kiedy kot mieszka z samymi dorosłymi i dzieci spragnione rozrywki tylko widuje - wtedy jest to dla niego duży stres i warto albo wytłumaczyć dzieciom, że kotu nie wolno wyrywać ogona, albo zapewnić kotu jakiś spokojny kąt na czas wizyty.
Autor: triflee 24/09/2010, 16:58
Nie przekarmiaj!
Ta zasada dotyczy wszystkich zwierząt, jednak najbardziej narażone na przytycie są kotki po sterylizacji i kastracji, ponieważ mają większy apetyt. Żeby zapobiec przytyciu, trzeba karmić kota odpowiednio do jego wieku (inna karma dla juniora, który dopiero rośnie, a inna dla kota dorosłego) i trybu życia. Warto pamiętać, że na opakowaniach karm dla kota najczęściej podawane są informacje na temat porcji, jakie powinniśmy podawać kotu.
Autor: triflee 29/09/2010, 20:48