Jak dbać o szynszyle?

Od niedawna posiadam w domu szynszylkę (czarny aksamit, bardzo ładna). Przed jej zakupieniem czytałem wiele artykułów na temat hodowania szynszyli, a i poprzez 2-miesięczną praktykę wiele się nauczyłem o zwyczajach tego, bądź co bądź, sympatycznego i zarazem złośliwego zwierzątka. Dla przyszłych posiadaczy kilka praktycznych porad o tym, jak dbać o szynszyla.

Autor: SzymW, 27/11/2010, 18:49

Klatka

To najważniejszy, wbrew pozorom, element przy hodowli szynszyla, wszak w niej szynszylek będzie spędzał 95% swojego życia. Musi być dobrze zabezpieczona, ażeby szylek nie uciekał z niej, bo może wyrządzić w domu wiele szkód (nawet sobie nie wyobrażacie jak wiele). Pewnego dnia zostawiłem go na cały dzień, a on otworzył sobie drzwiczki i uciekł, przegryzł kabel od lodówki, która się zepsuła. Cud, że w ogóle przeżył, bo w mieszkaniu wybiło korki. Tak że przestrzegam przed tym, żeby bardzo dokładnie zabezpieczyć klatkę!

    Pokaż komentarze (2)

    Autor: SzymW 27/11/2010, 18:49

    34 pkt
    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

    Wyposażenie klatki

    W klatce musi znajdować się zawsze poidełko ze świeżą wodą, miseczka z ziarnami do chrupania, wapienko do ścierania zębów, świeże sianko, trocinki, dobrze byłoby też wyposażyć ją w domek do spania. Należy ją czyścić i wymieniać trociny 2 razy w tygodniu lub przynajmniej co 5 dni, gdyż szynszyle nie kontrolują wydalania kału i klatka szybko robi się brudna (na szczęście nie śmierdzi, jeżeli się ją stosunkowo często czyści).

      Pokaż komentarze (1)

      Autor: SzymW 27/11/2010, 18:49

      38 pkt
      oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

      Pył do kąpieli

      Szynszyle kąpią się w specjalnym drobnym pyle. Koniecznie trzeba takowy zakupić i urządzać jej częste kąpiele, gdyż zauważyłem, że bardzo je lubi. W ten sposób jej futerko jest lśniące i czyste, a zwierzaczek zadowolony. Robi to bardzo zabawnie i czasami zastanawiam się skąd wie, że w ten sposób się wykąpie ;)

        Pokaż komentarze (1)

        Autor: SzymW 27/11/2010, 18:49

        40 pkt
        oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

        Wybieg

        Raz na dzień-dwa szynszyle należy wypuszczać z klatki, aby mogła się wybiegać. Później ciężko ją złapać, ale jest to niezbędne do tego, żeby nasz szynszyl cieszył się pełnią zdrowia. Wystarczy pół godziny, po tym czasie jest już zmęczony i czasami nawet sam wraca do klatki. Jeżeli nie będziemy go wypuszczać, to będzie w niej wariował, gryzł pręty, tłukł się (szczególnie w nocy) i oczywiście sam się męczył. Słyszałem też, że niektórzy wyprowadzają swoje szynszyle na smyczy na pole, ale ja jeszcze tego nie praktykowałem.

          Pokaż komentarze (2)

          Autor: SzymW 27/11/2010, 18:49

          51 pkt
          oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

          Temperatura w pokoju

          Szynszyl ma grube futerko i pochodzi z chilijskich gór, jednak jeżeli trzymamy go w klatce łatwo może się przeziębić. Należy dbać o to, aby nie otwierać okien, szczególnie w zimie, i nie narażać naszego pupilka na przeziębienie. Bardzo trudno go z tego wyleczyć.

            Pokaż komentarze (1)

            Autor: SzymW 27/11/2010, 18:49

            38 pkt
            oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

            Rodzynki

            Rodzynki to szynszyli przysmak. Od czasu do czasu (może być w nagrodę, choć i tak tego nie odróżni) urządźmy naszemu szynszylowi "dzień dziecka". Wystarczy kilka rodzynek, gdyż szybko mu się nudzą, żeby sprawić mu przyjemność. Śmiesznie wyjada z ręki i to chyba jedyny moment, kiedy podejdzie do nas bliżej, ponieważ szynszyle traktują ludzi raczej obojętnie i jeżeli ktoś myśli, że to zwierzaczek do przytulania, to grubo się pomyli.

              Pokaż komentarze (2)

              Autor: SzymW 27/11/2010, 18:57

              34 pkt
              oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

              Szynszyl to nocne zwierzę

              Szynszyle to zwierzęta nocne (już od wieczora bardzo się ożywiają), więc naszą klatkę najlepiej umieścić w miejscu, gdzie nie będzie go słychać, bowiem w nocy skacze, gryzie, a nawet wydaje dość głośne dźwięki, które na pewno nas obudzą. Mój szynszylek wydawał je tylko przez pierwsze 2 noce, najpewniej był mocno zestresowany, a później już się przyzwyczaił i teraz jest spokojny (oczywiście nie licząc jego nocnego żerowania w klatce).

                Pokaż komentarze (1)

                Autor: SzymW 27/11/2010, 19:01

                45 pkt
                oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

                https://www.milionporad.pl/