Były i "nowy" partner.

Byłam z chłopakiem 10 miesięcy. Znaczył dla mnie najwięcej. Minęło pół roku od rozstania, nadal sobie nie radzę. Nadal Go kocham. Chciałabym, żeby był przy mnie. Nie potrafię bez Niego normalnie funkcjonować, mimo, że próbowałam. Problem w tym, że 3 miesiące temu, zaczął kręcić się koło mnie chłopak mieszkający daleko ode mnie. Ma rodzinę w moim mieście i często tam przyjeżdża. Widzieliśmy się raz w życiu, ale zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, jakbyśmy znali się od zawsze. Po jakimś czasie On się we mnie zakochał. Potem wyznawał mi wielokrotnie miłość. Przyjedzie dopiero w kwietniu. Był w październiku, ale specjalnie się z Nim ostro pokłóciłam, żeby tylko się nie spotkać. Żałuję, bo powiedziałam Mu, że Go kocham. Wiem, że niepotrzebnie. Prawda jest zupełnie inna. Nie chce Go zranić, nie chce Mu wyjaśniać, że Go nie kocham, że to było kłamstwo. Co powinnam zrobić? Może mu wyjaśnić dopiero na spotkaniu? Dużo sobie obiecywaliśmy... Co do byłego... Wiem, że nie ma lekarstwa na złamane serce, ale czy są jakieś metody, żeby szybciej zapomnieć? Sama nie wiem, czy chcę zapominać. Wciąż Go kocham.

Autor: iloveyoumore, 01/12/2011, 20:40

Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.

... ale namieszałaś

Na początek powinnaś wyjaśnić sytuację z "nowym" chłopakiem. Jeśli czuje do Ciebie to co Ty do byłego na pewno nie będzie Ci łatwo załatwić tej sprawy. Zanim coś mu powiesz, zastanów się co Ty chciałabyś usłyszeć od osoby, którą kochasz? A jeśli ta osoba ma Ci powiedzieć coś, czego nie chcesz usłyszeć, to w jaki sposób? Na pewno poczuje się zraniony, od Ciebie jednak zależy jak bardzo i na jak długo.

    Pokaż komentarze (1)

    Autor: edytaZ 07/12/2011, 23:33

    31 pkt
    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

    https://www.milionporad.pl/