Zanim Twój język w ogóle dotknie jej cipki...

...zazwyczaj bez gry wstępnej się nie obejdzie ;) Choć czasem taka mineta znienacka może być super podniecająca, to w normalnych sytuacjach łóżkowych, mineta wykonywana na "dobrze przygotowanym gruncie", czyli uprzednio rozpalonej partnerce, ma milion razy większe szanse powodzenia. Innymi słowy, im bardziej przyłożysz się do gry wstępnej, tym większą przyjemność i mocniejszy orgazm dasz potem kobiecie swoimi ustami. I Tobie też będzie po prostu łatwiej.

Autor: chinski-bog, 30/09/2012, 13:59
Punktów: 158. Oceń tę poradę! oceń pozytywnieoceń negatywnie zgłoś do usunięcia

‹ powrót do tematu

Komentarze (12)

  • to akurat jest grą wstępną
    smutnik, 20/05/2013, 08:25

  • no chyba nie. pieszczoty kobiecych miejsc, bez wczesniejszego przytulania, całowania, dotykania itp to tylko ból, a nie przyjemność. faceci - nauczcie się - gra wstępna to przytulanie, czułe słówka, masaż, gorące pocałunki - sex oralny to już sex, a nie gra wstępna.
    takja, 05/10/2013, 00:55

  • facetom sie zawsze spieszy, zal im czasu na dobre przygotowanie gruntu
    daisi, 25/01/2014, 10:47

  • nie wszyscy sie spiesza ja np chcem sprawic kobiecie jak najwiecej rozkoszy i mi to sprawia najwecej rozkoszy jak jej jest dobrze
    men, 08/02/2014, 23:03

  • pan powyżej najlepiej powiedział :) nie śpieszyc się a jak dziewczynie jest dobrze to mi też :)
    men tfa, 04/06/2014, 15:56

  • u mnie zwykle gra wstepna trwa 1-2h a partnerka az sie pali aby zaczac ;p
    spr, 02/06/2015, 11:13

  • no ja też bym się nie spieszył tylko gra wstępna i dopiero jedziemy
    misiut, 21/06/2015, 09:45

  • Tak jest naprawdę.Wpełni popieram taką radę. Sam tak rozpoczynam.
    marian, 07/01/2016, 11:40

  • gra wstępna 1-2h? bez przesady.
    kobieta, 10/01/2016, 15:09

  • Gra wstępna 2 godziny seks oralny 2 godz seks 2 godz i seks analna 2 godz i oczy wiecie zakończenie 2 godz normalnie cała noc będę miał za soba
    Zonaty, 06/02/2016, 12:47

  • gra wstepna zalezy od obu stron jak dlugo trwa , u mnie trwa zalezy od sytuacji , i miejsca , caly dzien mozna zabawiac sie troche i coraz wiecej az ktores z nas nie wytrzymuje i zaczyna sie prawdziwa zabawa ,gdzie kazdy z nas jest tak podniecony/a ze nie ma innego wyjscia .
    alandia, 02/05/2016, 00:58

  • Alandia, strzał w 10... Ja z moją narzeczoną droczymy się czasem po 2-3 dni bez seksu, po czym przeżywamy oboje coś czego nie da się opisać słowami... W seksie nie tylko chodzi o seks...
    Urodzony Romantyk, 31/01/2017, 19:29

‹ powrót do tematu

https://www.milionporad.pl/