Przekonaj męża, że najlepszym wyjściem dla was będzie mieszkanie "na swoim". Niestety, nawet najlepsi teściowie są w stanie nieźle zepsuć pożycie między nowożeńcami, a co dopiero ktoś, kto nadużywa alkoholu i jeszcze się wtrąca. I nie daj sobie wmówić, że ona taka biedna, trudno, to jej życie, wy macie swoje. Tym bardziej, że Twój mąż nie jest jedynakiem. Nie próbuj kompromisów, takie układy jak wasz nie mają szans powodzenia. Albo sami...albo niestety wcale, zwłaszcza, że teściowa jest taka jak piszesz.
0
Pokaż komentarze (0)