Teściowa

mam problem z pogodzeniem swojego życia, od 4 miesięcy jestem mężatka. Wcześniej byliśmy z mężem 5 lat i zdarzyłam go dobrze poznać wydawało mi się że przyszłą teściową tez. Podarowała mi wiele rzeczy, zwracała sie bardzo miło-życ nie umierac. Po ślubie zamieszkaliśmy u męża a wraz z nami teściowa. I tu zaczął się koszmar. Często się wtrąća na co wydajemy pieniądze, krytykuje to co sobię kupujemy i rozkazuje co mamy robić. Mój mąż spełnia jej wszystkie polecenia bo stwierdza że to jego matka i na kogo ma liczyć jak nie na niego( tata męża nie żyje). Dodam że teściowa znacznie nadużywa alkoholu za co jest mi naprawde wstyd przed innymi a mój mąż stwierdził że ona pije bo ma problemy. Nie chcę już tu mieszkać i przez to wszystko zaczynamy się z mężem kłócić co robić?????

Autor: E, 29/12/2010, 13:59

Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.

Postaw mężowi ultimatum

Jako zwolennik radykalnych decyzji, proponuję ultimatum, bo widocznie pępowina Twojego męża jeszcze nie jest odcięta. Mam nadzieję, że masz się gdzie wyprowadzić. Powiedz mężowi że ma wybrać: albo Ty, albo jego matka. Jak rozumiem dzieci nie macie, więc wielkich problemów nie będzie.
Trójkąt to najgorszy możliwy układ, zwłaszcza z rodzicami!!! To Wasze życie a nie jej, a Twój mąż powinien potrafić jej to wytłumaczyć i żyć z Tobą a nie z nią. Co innego pomoc matce, a co innego pozwalanie na takie wpieprzanie się. Kiedy zacznie z Wami spać w jednym łóżku?

    Pokaż komentarze (2)

    Autor: miron 29/12/2010, 14:32

    43 pkt
    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

    Wyprowadźcie się razem

    Przekonaj męża, że najlepszym wyjściem dla was będzie mieszkanie "na swoim". Niestety, nawet najlepsi teściowie są w stanie nieźle zepsuć pożycie między nowożeńcami, a co dopiero ktoś, kto nadużywa alkoholu i jeszcze się wtrąca. I nie daj sobie wmówić, że ona taka biedna, trudno, to jej życie, wy macie swoje. Tym bardziej, że Twój mąż nie jest jedynakiem. Nie próbuj kompromisów, takie układy jak wasz nie mają szans powodzenia. Albo sami...albo niestety wcale, zwłaszcza, że teściowa jest taka jak piszesz.

      Pokaż komentarze (0)

      Autor: dk21 10/01/2011, 13:05

      37 pkt
      oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

      Brutalne ale...

      Jeśli mąż postawi na mamusię, to niestety nie wróży niczego dobrego. To dość drastyczne rozwiązanie ale niestety jedyne, jeśli nie chcesz zmarnować życia: rozwód. Przykro mi, ale jeśli Twój mąż nie widzi problemu w swojej matce i jej zachowaniu to lepiej już teraz zmykaj gdzie pieprz rośnie, bo to wróży jedynie problemy w przyszłości. Teraz, póki jeszcze nie ma dzieci jest łatwiej.

        Pokaż komentarze (0)

        Autor: dk21 10/01/2011, 13:08

        41 pkt
        oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

        https://www.milionporad.pl/