Mójemu chłopakowi nie odpowiada mój styl ubierania

Musi krytykować każdy mój ciuch. Ostatnio umówiłam się do fryzjera, gdy usłyszał gdzie idę był bardzo zły. Boję się, że nowa fryzura, a szczególnie kolor będzie mu tak bardzo nie odpowiadał, że się na mnie obrazi. Co mam zrobić? Ta sytuacja jest bardzo denerwująca.

Autor: Misia, 30/12/2010, 00:13   temat wyróżnionyTemat wyróżniony przez redakcję

Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.

Z tym fryzjerem to akurat średni pomysł

Nie wiem o co mu chodzi z tym krytykowaniem Twojego ubioru (który facet zwraca uwagę na takie rzeczy ;) ale zmiana fryzury może raczej pogorszyć sytuację, zobacz tu:
http://www.milionporad.pl/porady/we-dwoje/159/Czego-kobieta-nie-powinna-robic-mezczyznie/972

    Pokaż komentarze (0)

    Autor: kalashnikov 30/12/2010, 00:36

    46 pkt
    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

    Nie daj się zwariować...

    Nie żyjemy w średniowieczu, wiec facet nie musi decydować, ani bynajmniej nie musi mu się podobać, że chcesz zmienić fryzurę...z czasem się przyzwyczai do Twojego nowego wyglądu, a Ty nie powinnaś mu ulegać we wszystkim...Jeśli Cie kocha, to w każdym wydaniu, a Ty masz prawo do swojego własnego image'u...

      Pokaż komentarze (3)

      Autor: grohalah 31/12/2010, 13:10

      43 pkt
      oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

      Zdecydowanie bądź sobą!

      Masz ochotę zmienić fryzurę, to ją zmień, a nie pytaj się o zdanie chłopaka! Założę się, że on się ciebie nie pyta o zdanie, kiedy chce iść do fryzjera. Co to związek, w którym jedna osoba wciąż boi się krytyki i dezaprobaty ze strony drugiej. Porozmawiaj ze swoim chłopakiem i wytłumacz mu spokojnie co czujesz jak się tak zachowuje, że nie może mówić ci jak masz wyglądać i w co się ubierać. Jeśli cię kocha, to niech zaakceptuje cię taką, jaka jesteś naprawdę. Udany związek to sztuka kompromisów. Kiedy jedna osoba terroryzuje drugą, ciężko mówić o zaufaniu czy miłości.

        Pokaż komentarze (0)

        Autor: Ludi 03/01/2011, 11:50

        35 pkt
        oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

        Zmień chłopaka

        Może to drastyczne ale...czy naprawdę masz ochotę spędzać czas ( a może nawet resztę życia) z takim malkontentem. Rozumiem, że można wyrazić zdanie na temat jakiegoś stroju i nie musi to być opinia pochlebna, ale żeby tak bez przerwy, każdy ciuch, każdą zmianę?? Jak dla mnie to chore! I samo to, że boisz się iść do fryzjera, bo nie wiesz jaka będzie jego reakcja...brrr to jak jakaś obsesja.

          Pokaż komentarze (3)

          Autor: dk21 05/01/2011, 07:18

          35 pkt
          oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

          Zły facet

          Fecet powinien akceptować Cię taką jaką jesteś (ty jego też). Nie kocha się za wygląd,fryzur,ubiór tylko za charakter. A jeśli nie umie uszanować twoich decyzji nie jest Ciebie wart...

            Pokaż komentarze (1)

            Autor: kasia28 05/01/2011, 23:30

            44 pkt
            oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

            Różnie to bywa

            Z moim facetem już nie jestem, ale też zdarzało się, że jemu nie podobało się coś co noszę,a mi cos co on nosi, zupełnie dwie inne bajki. On mi robił na złość chodząc w tych ciuchach, których najbardziej nie znosiłam dając mi do zrozumienia zebym zostawila temat,ze on tak lubi i ja tego nie zmienię. Ja natomiast na początku właśnie chciałam mu pokazać, że mi na nim zależy, kupiłam pare ciuszków, których normalnie pewnie bym nie kupiła(ale i tak się spoko w nich czułam). Jednak okazał się egoistą, sam od siebie nic nie dał, najwyraźniej mu nie zależało. Oczywiście kazdy chodzi w czym chce. Nie zmieniłam całej garderoby dla niego. To były dosłownie 3-4 ciuszki, taki jakiś mały gest. Jednakże druga osoba powinna też od siebie coś dać,ale cóż.
            Co do włosow moj facet uwielbiał czarny kolor, ale nie zamierzałam się zmieniać, dlatego, że on ma jakiś swój ideał. Jak ma to niech sobie go szuka ;) Ja pozostaję sobą i jesli chodzi o urodę, pielęgnacje, farbowanie itd. robię to wg własnego gustu,stylu, upodobania i "widzimisię". Takie czasy odeszły do lamusa, gdzie trzeba było starać się przypodobać facetom. Sorry, ale to nie te realia;) Dlatego uważam, że nie powinnaś się bać wizyty u fryzjera i tego typu rzeczy, bez przesady.

            PS Podobno kobiety i tak robią to wszystko w ramach konkurencji kobiecej, czyli dla kobiet i dla siebie, a nie dla mężczyzn:)

              Pokaż komentarze (2)

              Autor: Canditti 11/01/2011, 19:21

              35 pkt
              oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

              https://www.milionporad.pl/