Większość kobiet lubi, gdy mężczyzna otwiera przed nimi drzwi, odsuwa krzesło i pomaga ubierać płaszcz. W tej kwestii warto zaryzykować i dodatkowo nawet pokusić się nawet o kupno kwiatów dla towarzyszki. Gest ten będzie świadczyć o naszym dobrym wychowaniu.
Autor: ellie, 14/03/2011, 23:10 Punktów: 49. Oceń tę poradę!
A czy kwiatki na pierwszą randkę to nie za wcześnie? Słusznie piszesz żeby nie wybiegać za daleko w przyszłość, a moim zdaniem takie gesty jak ten, to sygnały podobnego kalibru ;) miron, 18/03/2011, 15:59
kwiaty sa zawsze mile widziane, nawet jesli kobiety mowia 'nie trzeba bylo', to zawsze mile lechce kobiece ego, czuja sie bardziej kobieco. Nie mowie tu o wielkim bukiecie roz, jeden kwiatek, roza, tulipan, cokolwiek robi mega wrazenie. Byle nie w doniczce:) ktos, 19/07/2012, 20:31
Jestem kobietą i na przykład dla mnie kwiaty są dosyć kłopotliwym podarunkiem. Nie wyobrażam sobie noszenia ich przez całą randkę jeśli nie zostajemy w jednym miejscu przez cały czas. Dodatkowo nie lubię dostawać kwiatów ;] Lola, 07/08/2012, 23:08
Również jestem kobietą i zgodzę się z Lolą. Poza tym kwiaty są miłym podarunkiem ale zdecydowanie dopiero w momencie kiedy mężczyzna jest "moim" mężczyzną. Przynoszenie ich na pierwszą randkę wprowadza w zakłopotanie. Domi, 02/09/2012, 22:35
Każda kobieta może odebrać to inaczej. Ja osobiście uważam to za bardzo miły gest nawet jeśli jest to pierwsza randka, nie wprawiłoby mnie to w zakłopotanie :) ale zgodzę się z Lolą, iż czasem bywa to kłopotliwe pod względem technicznym :) Ola, 12/03/2013, 01:10
A czy kwiatki na pierwszą randkę to nie za wcześnie? Słusznie piszesz żeby nie wybiegać za daleko w przyszłość, a moim zdaniem takie gesty jak ten, to sygnały podobnego kalibru ;)
miron, 18/03/2011, 15:59
kwiaty sa zawsze mile widziane, nawet jesli kobiety mowia 'nie trzeba bylo', to zawsze mile lechce kobiece ego, czuja sie bardziej kobieco. Nie mowie tu o wielkim bukiecie roz, jeden kwiatek, roza, tulipan, cokolwiek robi mega wrazenie. Byle nie w doniczce:)
ktos, 19/07/2012, 20:31
Jestem kobietą i na przykład dla mnie kwiaty są dosyć kłopotliwym podarunkiem. Nie wyobrażam sobie noszenia ich przez całą randkę jeśli nie zostajemy w jednym miejscu przez cały czas. Dodatkowo nie lubię dostawać kwiatów ;]
Lola, 07/08/2012, 23:08
Również jestem kobietą i zgodzę się z Lolą. Poza tym kwiaty są miłym podarunkiem ale zdecydowanie dopiero w momencie kiedy mężczyzna jest "moim" mężczyzną. Przynoszenie ich na pierwszą randkę wprowadza w zakłopotanie.
Domi, 02/09/2012, 22:35
Każda kobieta może odebrać to inaczej. Ja osobiście uważam to za bardzo miły gest nawet jeśli jest to pierwsza randka, nie wprawiłoby mnie to w zakłopotanie :) ale zgodzę się z Lolą, iż czasem bywa to kłopotliwe pod względem technicznym :)
Ola, 12/03/2013, 01:10