Ogólnie przyjęło się, że w dobrym smaku jest gdy to mężczyzna płaci. Bynajmniej jednak nic się nie stanie, jeśli kobieta (byle bez wielkich demonstracji i oburzeń) zaproponowała rozwiązanie "pół na pół" albo zapłacenie za siebie. Na kolejnych spotkaniach (jeśli do takich dojdzie) nic nie stoi na przeszkodzie by to kobieta się zrewanżowała i uregulowała rachunek, albo przynajmniej to zaproponowała.
Autor: ellie, 14/03/2011, 23:13 Punktów: 43. Oceń tę poradę!