Moim zdaniem właściwe pytanie brzmi: czy warto ratować ten związek? Z tego co napisałaś wynika, że tylko ty chcesz dalej walczyć o wasze relacje, a on "wszystko niszczy" i "wyżywa się na tobie". Może i jest zapracowany, ale to jeszcze nie jest żadna wymówka. Wielu ludzi ciężko pracuje, a mimo to nie wyżywa się na bliskich. Na twoim miejscu nie walczyłabym już dalej i poszukała kogoś innego, bo to jest toksyczny związek. Z pewnością zasługujesz na kogoś lepszego, kto będzie się tak samo starał jak ty i z kim będziesz szczęśliwa.
1
Pokaż komentarze (1)