Radość bycia singlem

Przypomnij sobie dobre strony tego, jak to jest być singlem - dyskoteki z przyjaciółkami, podrywanie facetów, umawianie się na randki, radość i niepewność "czy to ten?, czy do siebie pasujemy?". Bycie singlem to niekoniecznie wypłakiwanie się do poduszki i roztrząsanie tego "co było", czy maraton użalania się nad sobą! To czas, który można przeznaczyć w 100% dla siebie ciesząc się życiem. Wtedy prawdziwa miłość sama nas znajdzie.

Autor: natalia30, 27/08/2010, 23:33
Punktów: 50. Oceń tę poradę! oceń pozytywnieoceń negatywnie zgłoś do usunięcia

‹ powrót do tematu

Komentarze (4)

  • Niby tak ale tesknota zostaje, zawsze bedzie brakowac kogos do kogo mozna sie przytulic. Mysle ze lepiej jak najszybciej znalezc kogos nowego, jedno ze nie bedziemy sami a drugie ze pozwoli to zapomniec o swojej eks. Tylko ze tak ciezko zaufac komus innemu...
    a..., 12/08/2011, 23:55

  • To jest tęsknota za miłością. Nowa miłość przyjdzie, ale dopiero gdy będziesz na to gotowa, czyli kiedy dotychczasowa miłość umrze. Więc trzeba pozwolić na wygaśnięcie tego uczucia żeby zrobić miejsce na nowe cudowne emocje i to jest właśnie czas singla. To są etapy, których nie można przeskoczyć inaczej wpakujemy się w związek na pocieszenie, a to nie dość że nie przetrwa to jeszcze możemy zranić kogoś (i wtedy ta osoba będzie przeżywać to co my teraz). Bycie singlem to jest czas dla Ciebie i wykorzystaj go dobrze. Faktem jest, żę po rozstaniu odczuwasz tęsknotę za miłością, ale błędem jest rzucanie się na byle kogo żeby tylko było się do kogo przytulić. Nowa miłość przychodzi nagle, bez ostrzeżenia i tylko wtedy gdy już jesteś na nią gotowa.
    P, 02/10/2011, 23:29

  • Tak niby fajnie jest być singlem...ale do czasu następują jesienne wieczory siedzisz w domu sam jak palec zawsze ta osoba przyjezdzala zamawialiscie sobie pizze jakis film pozniej kochaliscie pod kocykiem a teraz żal i pustka..
    Toni, 26/09/2012, 18:45

  • Litości! Jakie dyskoteki? Jakie wyjazdy? Z kim baba pod czterdziestkę ma iść na dyskotekę? I kto je widział w małym miasteczku? A żeby gdziekolwiek dalej się ruszyć, trzeba mieć samochód. Jakie spa, jakie wyjazdy, gdy się zostało w pojedynkę w wynajętym mieszkaniu i liczy się każdy grosz. Ten brak możliwości i perspektyw boli najbardziej.
    abece, 01/07/2015, 06:33

‹ powrót do tematu

https://www.milionporad.pl/