Jak skutecznie zapomnieć o facecie?

Ponad rok temu zostawił mnie dla innej kobiety mój chłopak,z którym byłam 2lata.Nie muszę wspominać,że był całym moim światem. Minęło już mnóstwo czasu i jakoś zyję, ale nie potrafię o nim nie myśleć i spełniać się w nowym związku.Proszę o pomoc.

Autor: ewa, 10/10/2010, 11:54   temat wyróżnionyTemat wyróżniony przez redakcję

Ten temat to pytanie, jakie autor zadał społeczności MilionPorad.pl. Możliwość zadawania pytań została już wyłączona, ale wciąż możecie czytać porady udzielone przez użytkowników na zadane kiedyś pytania.

Czas leczy rany.

To banał, ale jak to jest z wszystkimi banałami, prawdziwy. Rok, to może dla Ciebie za mało, abyś o nim zapomniała, może potrzeba więcej czasu. Byłaś z nim długo, kochałaś go, może to była Twoja pierwsza miłość (nie wiem, bo nie napisałaś tego), jeżeli tak, to będziesz o nim pamiętać do końca życia. Mówi się, że pierwszą miłość właśnie pamięta się całe życie. Jeżeli Cię skrzywdził, to odpuść mu to, nienawidząc go, niszczysz przede wszystkim siebie. Nie myśl o zemście na nim, o tym że z chęcią wydrapałabyś oczy tej kobiecie, z którą Cię zdradził; zobojętniej. Nie utrzymuj z nim kontaktu, wyrzuć wszystko, co Ci o nim przypomina, zakop go jak najgłębiej w swojej pamięci. Ludzki umysł ma tendencje do zapominania przykrości. Zobaczysz, że pewnego dnia sam stanie się dla Ciebie obojętny i będziesz pamiętać tylko o tym, że kiedyś z nim byłaś, że to była Twoja (pierwsza?) miłość. A teraz skup się na swoim obecnym partnerze, bo nic nie potrafi popsuć związku bardziej, niż wspominanie o swoich byłych, z którymi coś jeszcze łączy (choćby nienawiść).

    Pokaż komentarze (2)

    Autor: SzymW 10/10/2010, 12:06

    46 pkt
    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

    A może obecny związek nie jest tym, czego szukasz?

    Po zakończeniu jednego związku często się zdarza, że pakujemy się szybko w kolejny...żeby zapomnieć. Ta metoda oczywiście nie działa. Zastanów się, czy Twój obecny związek to to, czego szukasz, czy też jesteś w nim alby tylko z kimś być. Być może dlatego ciągle myślisz o swoim ex, idealizujesz to co było bo wypada dużo lepiej w porównaniu z tym co jest? Daj sobie czas i nie rób niczego na siłę. Tak jak napisał mój poprzednik, czas jest najlepszym lekarstwem, chociaż na początku trudno w to uwierzyć.

      Pokaż komentarze (0)

      Autor: edytaZ 10/10/2010, 13:00

      47 pkt
      oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

      Pomyśl o swoim byłym jak o śmieciu...

      Jedno małe pytanko: dlaczego zadręczasz się myśleniem o facecie, który nie był Ciebie wart? Skoro facet w trakcie trwania związku z jedną kobietą, zdradza ją z inną, nie jest prawdziwym mężczyzną...Przede wszystkim przestań idealizować poprzedni związek- facet ewidentnie nie jest wart tego, żeby po nim płakać...A jeśli zamęczasz się myślami o swojej "rywalce"- popatrz na to w ten sposób- ja na pewno też zdradzi- taka już natura tych, co zdradzają! Może ta perspektywa poprawi Ci humor!
      Skup się na nowym związku i na facecie, który na pewno jest lepszy od poprzedniego!

        Pokaż komentarze (0)

        Autor: grohalah 10/10/2010, 13:47

        52 pkt
        oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

        Nie bój się odrzucenia!

        Może Twoje myślenie o byłym jest związane z tym, że symbolizuje on kogoś kto wyrządził Ci krzywdę? Ty go kochałaś, on Cię zranił i może dlatego nie możesz się odnaleźć w obecnym związku, bo boisz się, że skończy się tak samo? Nie bój się odrzucenia! Twój obecny facet wcale nie musi zachować się tak samo! Daj sobie i jemu czas, zaangażuj się w związek, nie myśl o tym, że coś może się nie udać. Jestem przekonana, że kiedy skupisz się na pozytywnych aspektach swojego obecnego związku, z czasem widmo byłego chłopaka przestanie Cię prześladować. Powodzenia!

          Pokaż komentarze (0)

          Autor: Damonka85 10/10/2010, 15:39

          49 pkt
          oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

          Otwórz się na innych

          Przede wszystkim nie wymagaj od siebie zbyt wiele.To co czujesz jest zupełnie naturalne, a powrót do "normalności" musi trochę potrwać. Nie ma jednego prostego sposobu, dzięki któremu poczujesz się lepiej. Na początek postaraj się nie zniechęcać się do innych chłopaków. Pamiętaj, że nikt nie będzie taki jak twój poprzedni partner, ale to nie oznacza, że będzie od niego gorszy. Skup się na zaletach nowego partnera. Być może nowy facet da ci coś nowego i równie ważnego jak poprzedni chłopka. Nie napisałaś, w jaki sposób zerwaliście i dlaczego. Bez względu na to, wyciągnij lekcję z poprzednich błędów i staraj się już ich więcej nie popełniać. Koniecznie "zamknij" tamten związek. Jeśli masz jakieś pamiątki po poprzednim partnerze, schowaj je do pudełka i zanieś do piwnicy. Wasze wspólne zdjęcie na biurku, zastąp fotką z kimś innym, równie ważnym dla ciebie. Kiedy przedmioty przypominające ci twojego byłego znikną, będzie ci łatwiej przestać o nim myśleć. Otwórz się na innych. Umawiaj się na randki. To do niczego nie zobowiązuje. Po kilku spotkaniach zawsze możesz się wycofać, oczywiście jak nie poczujesz chemii. a jeśli spotkasz kogoś, kto przypadnie ci do gustu to zacznij wszystko od nowa i nie porównuj go do twojego byłego chłopaka.

            Pokaż komentarze (0)

            Autor: Ludi 12/10/2010, 18:03

            40 pkt
            oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

            Znajdź sobie jakąś pasję

            Warto zainteresować się czymś nowym, co pozwoli Ci zająć myśli i czas. I wcale nie musi być drogie! Możesz malować, robić biżuterię, zapisać się na kurs tańca, przeczytać mnóstwo książek, gotować, obejrzeć jakieś filmy, seriale... Jest mnóstwo rzeczy, które możesz robić. To pozwoli ci zapomnieć, a może przy okazji znajdziesz swój sposób na życie?:)

              Pokaż komentarze (0)

              Autor: triflee 12/10/2010, 22:35

              45 pkt
              oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

              Ciesz się tym co masz teraz, zapomnij o przeszłości

              Wiesz, co było to było. Być może było Ci dobrze z poprzednim chłopakiem, ale to już nie wróci. Nawet jeśli wróciłby teraz do Ciebie, to żal jaki miałabyś do niego, nie dawałby Ci spokoju i podejrzewam, że nie traktowałabyś go już tak samo (ani on Ciebie). Być może po czasie byłoby lepiej, może gorzej, tego nie wiesz. W każdym bądź razie, to on odszedł i to do innej, więc zachował się nie fair w stosunku do Ciebie. Już przez to samo powinnaś sobie uświadomić, że nie był Ciebie wart. Nie doceniał tego jak wspaniałą kobietą jesteś. Przeszłość trzeba zostawiać za sobą, więc ciesz się tym co masz teraz. Zacznij cieszyć się swoim obecnym związkiem, odkrywaj swojego partnera, być może musisz dać sobie czasu, by Twoje uczucie do niego w pełni rozkwitnęło.

                Pokaż komentarze (0)

                Autor: Kir 28/10/2010, 22:09

                54 pkt
                oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

                Zamień wspomnienia o swoim byłym na negatywne

                Kiedy wspominasz swojego byłego, zapewne przypominają Ci się same dobre chwile, bo za nim tęsknisz, ale idealnie na pewno nie było, nigdy nie jest idealnie. Spróbuj zatem przypominać sobie te gorsze chwile.. kłótnie. Te rzeczy, które Was dzieliły, poróżniały. Słowa, którymi Cię zdenerwował, czy doprowadził do łez. To sprawia, że tracimy więź emocjonalną z takim wspomnieniem, bo przecież nie chcemy się smucić ani denerwować.

                  Pokaż komentarze (0)

                  Autor: Kir 28/10/2010, 22:13

                  55 pkt
                  oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

                  Zakochać się w innym

                  Często uczucie do utraconej osoby mija kompletnie, kiedy spotkamy inną i między nami od razu coś zaiskrzy. Wtedy od razu zapominamy o poprzedniku.

                    Pokaż komentarze (0)

                    Autor: Kir 29/10/2010, 13:01

                    57 pkt
                    oceń pozytywnieoceń negatywnie  zgłoś do usunięcia

                    https://www.milionporad.pl/