Daj sobie z nim spokój...

Raczej nie chciałabyś być z kimś, kto za przeproszeniem zmienia panny jak rękawiczki. Nie byłabyś z takim chłopakiem szczęśliwa, a zasługujesz przecież jak najbardziej na szczęście. Wiem, że to boli, bo Ci się spodobał itd, namieszał Ci w głowie i było bardzo miło, kiedy dostawałaś miłosne eski, ale potem to popsuł - no cóż jego strata. A piszesz, że już nic między Wami nie ma, czyli to zauroczenie mam rozumieć też się skończyło?

Autor: Kir, 29/10/2010, 13:29
Punktów: 39. Oceń tę poradę! oceń pozytywnieoceń negatywnie zgłoś do usunięcia

‹ powrót do tematu

Komentarze (0)

https://www.milionporad.pl/