Jak łatwo retuszować zdjęcia, gdy nie mamy photoshopa?
Wiele zdjęć portretwych wymaga retuszu.
Nie każdy dysponuje kombajnem jakim jest photoshop, nie każdy potrafi się nim posługiwać.
Dla tych którzy chcieliby poprawić nieco zdjecia - jest kilka darmowych programów. Nie mają one aż tak dużych możliwości jak photoshop, ale za to sa łatwiejsze w użyciu.
Zestaw, który polecam to 3 programy:
1. Photo! Editor, znany też jako phototoolkit - łatwy w użyciu kombajn
2. CleanskinFX - malutki programik dość selektywnie zmiękczający fotografie (selektywnie, w sensie nieźle rozpoznaje skórę i zmiękcza). Zmiękczanie usuwa wyraźną fakturę skóry, zmarszczki, pory etc.
3. paint.net - w miarę łatwy w użyciu edytor graficzny.
Skrócona procedura:
1. otwieramy zdjęcie w Photo! Editor. poprawiamy kolory, prostujemy zdjęcie, nie ruszamy na razie pieprzyków etc. Ważne! - zapisujemy (uwaga, myląca ikona, pierwsza z lewej, otwierania pliku, zawiera w sobie też możliwość zapisu). Zapisujemy, bo program potrafi się zgubić przy próbie po prostu zamknięcia.
2. Odpalamy CleanskinFX - i przepuszczamy przez niego zdjęcie (można więcej razy ale zazwyczaj raz wystarczy).
3. Jeśli mamy więcej czasu i chęci, odpalamy paint.NET, i wykorzystując warstwy - poprawiamy działanie cleanskinfx. Chodzi tu o to, że program zmiękczający zawsze trochę zmiękcza całą fotografię (choć akurat cleanskin nie jest taki agresywny), a dobrze by było żeby zmiękczyć tylko skórę a nie np. włosy czy ubranie.
Warstwy nie są takie straszne - da się je opanować. Na nasze potrzeby robimy tak: otwieramy zdjęcie sprzed działania cleanskinfx, klikamy na przycisk warstwy w górnym menu i wybieramy "dodaj warstwę z pliku", wskazując jako źródło dla warstwy zdjecie po zmiękczeniu. W efekcie widzimy na ekranie tylko to zmiękczone, to oryginalne jest pod spodem. W małym okienku z listą warstw wyłączamy fajką warstwę dolną, tak żeby nie była widoczna, kilkamy znowu na warstwę górną żeby była aktywna - i łapiemy za gumkę. Ustawiając kolejno odpowiednią wielkość gumki (na górze) wymazujemy wszystko co jest poza skórą. w miejscach wymazanych widzimy szachownicę. Nie musi być bardzo dokładnie. Następnie włączamy warstwę dolną z oryginalnym zdjęciem, i widzimy jak nam ładnie wypełniła ostrymi szczegółami wymazane miejsca. W dolnej częsci okienka z warstwami mamy na środku przycisk scalania warstw. Klikamy na niego. Zapisujemy zdjęcie.
4. uruchamiamy znowu photo!editor. otwieramy zdjęcie, wybieramy paletę narzędzi make-up i jedziemy... pierwsze z lewej to spot healing brush, Działa prosto - najeżdżamy na pieprzyk, klik, program wypełnia miejsce pikselami interpolowanymi z sąsiadującego obszaru. Potem kolejnymi narzedziami możemy jeszcze usunąć odblaski światła, wybielić zęby itd. Po prawej wyświetla się pomoc więc łatwo się nauczyć.
Aha, cała ta metoda nie do końca nam usunie duże zmarszczki - tu już trzeba trochę się pobawić. Niezłym narzędziem jest program photofiltre - i jego "smudge tool". Ale z tym ostrożnie, łatwo zepsuć zdjęcie.
Wszystkie wymienione programy są darmowe i łatwe do znalezienia w sieci.
Autor: Massai, 20/05/2008, 11:56
Punktów: 37. Oceń tę poradę! 
