Jedź płynnie, przewiduj sytuację, patrz daleko do przodu
Najwięcej energii pochłania ruszanie z miejsca i przyspieszanie. Po co się zrywać spod świateł, jeżeli będzie trzeba zatrzymać się na następnych? Lepiej ruszyć i pojechać spokojniej, by na następnym skrzyżowaniu już nie musieć się zatrzymywać tylko od razu skorzystać z zielonego. To kosztuje dużo mniej, a czasowo wychodzi zwykle na to samo.
Tak samo nie ma co siedzieć na ogonie komuś kto sygnalizuje skręt - odpuść gaz, a gdy kierowca przed tobą skręci, wróć do swojego tempa. W ten sposób zachowasz większą prędkość i mniej spalisz wracając do swojego tempa.
Autor: hummel, 05/07/2008, 23:01 Punktów: 62. Oceń tę poradę!