Szczerze mówiąc wasza relacja wygląda mi na dość zagmatwaną. Jednak nic dobrego z tego nie wyjdzie, jeśli nie określicie wzajemnie waszych relacji. Taka zabawa w kotka i myszkę do niczego nie doprowadzi. Na Twoim miejscu odważyłabym się i skontaktowała z chłopakiem, abyście szczerze wyjaśnili sobie co do siebie czujecie. Pamiętaj tylko by podczas rozmowy zachować się z godnością, nie płacz, nie błagaj go. Nie wyglądaj na zdesperowaną. Nic na siłę. Jeśli Cię odrzuci, po prostu odejdź z dumnie podniesioną głową, niech nie widzi, że Cię zranił. W końcu jak nie ten, to będzie inny, tego kwiatu jest pół światu:)
1
Pokaż komentarze (1)